Analizując rynek pracy w ostatnich dwóch latach wiele powiedziano na temat wpływu, jaki miała pandemia koronawirusa wraz ze wszystkimi aspektami i występowania - czyli lockdownem, ograniczeniami przepływu pracy, pracowników, czyli swobodnym dostępem do rynku pracy w poszczególnych krajach europejskich. Powstało sporo analiz, wiemy jakie były konsekwencje dla gospodarki i rynku pracy sytuacji pandemiczne.
Koniec pandemii, koniec pracy zdalnej?
Z drugiej strony pandemia covid dość mocno zmieniła rynek pracy w Polsce w Europie i na całym świecie. To co stało się przymusem w czasie lockdownu - czyli bardzo powszechna praca zdalna osiągająca kilkadziesiąt procent w poszczególnych zakładach, urzędach, szkołach (100%), czy poszczególnych sektorach gospodarki, nie zakończyła się wraz z obniżeniem zagrożenia wirusowego. Okazało się że praca zdalna jest coraz bardziej popularna.
Wiele firm zauważyło korzyści wynikłe z takiego systemu pracy, przeważające nad wadami, a i tak całkiem sporo procent pracowników umysłowych, managementu nawet jeśli nie pozostało na zdalnym to pracuję w systemie mieszanym.
Obecne znoszenie systematyczne kolejnych ograniczeń i obostrzeń na pewno przyniesie ulga obciążeniom budżetowym rzutującym na kondycję gospodarki polskiej. Choćby w postaci zasiłków wypłacanych rodzicom uczniów klas 1-3 szkoły podstawowej.
Sytuacja w Polsce na rynku pracy po agresji Rosji na Ukrainę
Po agresji Rosji na Ukrainę w lutym bieżącego roku i rozpętanie przez ten pierwszy kraj wojnę w Europie, mamy do czynienia z zupełnie nową sytuacją, również na rynku pracy.
Według oceny banku PNB Paribas Bank Polska odpływ obywateli Ukrainy z polskiego rynku pracy, spowodowane szlachetną przecież chęcią obronę własnego kraju przed agresorem, biorąc pod uwagę liczne udziału pracowników z Ukrainy polskiej gospodarce, stanowi pierwszy ważny aspekt wpływu wojny rosyjsko ukraińskiej na Polskę. Widoczne jest duży deficyt pracowników który największy będzie w takich branżach, jak budownictwo, sektor przetwórstwa przemysłowego a przede wszystkim transport samochodowy.
Te trzy branże łącznie przed wojną zatrudniały ponad 30% wszystkich pracujących w Polsce obywateli Ukrainy. I tak branża budowlana może mieć spore kłopoty gdyż ponad 11% zatrudnionych to budowlańcy z Ukrainy. Z kolei w transporcie aż 13% pracowników to nasi wschodni Sąsiedzi. Patrząc na średnioterminowe skutki migracji widzimy kolejny aspekt dla rynku pracy nowej sytuacji za naszą wschodnią granicą. Jest nią właśnie migracja, głównie kobiet.
Migracja czyli od 1 do 2 milionów nowych obywateli polskich.
Osoby które teraz otrzymują PESEL i zamieszkują w naszym kraju jako najbardziej chyba gościnnym państwie na świecie dla naprawdę potrzebujących pomocy uchodźców wojennych z prawdziwie objętego konfliktem terenu, nie zaś udających poszkodowanych imigrantów z bliskiego wschodu nastawionych roszczeniowo, są głównie żonami matkami przybyłymi z Ukrainy.
Tak ogromna Rzesza imigrantów nie może pozostać niezauważona ani nie odcisnąć swojego wpływu na gospodarce kulturze w życiu codziennym obyczajach w Polsce.
Odnosząc się do rynku pracy można przewidywać duży wzrost zatrudnienia w takich branżach jak edukacja opieka zdrowotna i pomoc społeczna handlu czy pozostałych usługach. Może to za sobą pociągnąć osłabienie presji na wynagrodzenia w tych powyższych sektorach. Wciąż barierą jest bariera językowa leczy tutaj organizowane są z udziałem rządu samorządów i organizacji pozarządowych darmowe kursy języka polskiego. Z pewnością dość bliska kultura oraz wspólna historia, nie zawsze łatwa, a czasem wręcz bolesna, będzie zbliżać obydwa narody. Pamiętamy trudne czasy II wojny światowej kiedy z rąk Ukraińców zginęło naprawdę wielu polskich cywilów.
Pamiętamy jednak również to, że z rąk Rosjan, NKWD, KGB, armii czerwonej oraz ich popleczników w Polsce zginęło zaginęło bądź zostało wywiezionych zamęczonych, uwięzionych, torturowanych i szykanowanych dziesiątki tysięcy naszych obywateli, których wierus nie mogło wrócić choćby z zesłania na Syberię czy z Kazachstanu. tak więc bestialski system komunistyczny w tym rozrachunku jest dużo gorszy. Wierzyć można, że nowe pokolenia Polaków i Ukraińców wypracują nowy silny autentyczny i uczciwy sojusz dwóch Narodów i nowy etap historii oparty na wspólnej pracy, zaufaniu i zrozumieniu..
Zwiększona bliskość i znajomość obydwu społeczeństw, dzięki pracy w Polsce wielu Ukraińców na pewno w tym pomoże.